Uczenie się nowej umiejętności zawsze jest trudne. W przypadku nauki pływania musi minąć sporo czasu, by móc poczuć się w wodzie pewnie. Osoby, które naukę rozpoczynają od zera, często muszą przełamać lęk i niepewność. Wielu dorosłych nie nauczyło się przez całe życie tej umiejętności właśnie ze względu na strach przed wodą i utopieniem się. Taki lęk to dość powszechne zjawisko, dlatego pływalnia to przyjazne i bezpieczne miejsce do nauki. Koordynacja ruchów w wodzie to kolejna rzecz, która sprawia wiele trudności na samym początku. Nawet pływanie przy pomocy deski i stopniowe uczenie się techniki wymaga koncentracji i odpowiedniego ułożenia ciała. Ponadto nawet dobrze przećwiczone elementy po złożeniu w całość mogą okazać się trudne do wykonania. Opanowanie techniki wymaga więc czasu i sporych nakładów cierpliwości. Problemem może być także nauka poprawnego pływackiego oddechu, jednak przy odpowiednich ćwiczeniach z czasem i ta umiejętność zostaje opanowana, co może znacznie poprawić pływackie osiągi. Inną kwestią jest sprawa stresu - jeżeli nerwowo podchodzimy do pierwszych pływackich lekcji, nasze napięcie mięśniowe jest większe, niż zazwyczaj, co również wpływa na koordynację ruchową. Z problemem motywacji wiąże się również inne zagadnienie. Początkujące osoby, szczególnie dorośli, często źle się czują w roli laików uczących się podstawowych ruchów w wodzie. Porównywanie się do innych pływaków, którzy mają za sobą być może lata treningu, wpływa na ich pewność siebie i stanowi element stresowy. Nie warto się poddawać – początki są zawsze trudne, ale wysiłek włożony w naukę z pewnością się opłaci, a wraz z rozwojem umiejętności pływanie stanie się czystą przyjemnością.