Szok termiczny to naturalna reakcja organizmu, do której dochodzi w przypadku nagłego zetknięcia ciała ze środowiskiem różniącym się temperaturą. Z szokiem termicznym najczęściej mamy do czynienia przy gwałtownym kontakcie rozgrzanego ciała z zimną wodą, na przykład podczas letniego wypoczynku nad jeziorem. Nagłe wejście lub wpadnięcie do wody może wywołać szok termiczny – woda nie musi być bardzo zimna, niebezpieczny jest już kontakt z wodą o temperaturze 13 stopni Celsjusza. Zimna woda szybko obniża temperaturę ciała, co może być bardzo niebezpieczne – efektem mogą być zaburzenia krążenia oraz problemy z oddychaniem, które mogą prowadzić do utraty zdrowia, a nawet śmierci. Warto wiedzieć, że niektóre czynniki zwiększają ryzyko wystąpienia szoku termicznego – należą do nich na przykład alkohol oraz osłabienie organizmu spowodowane zmęczeniem. Podczas wypoczynku nad wodą myślimy przede wszystkim o odpoczynku i relaksie, jednak nie powinniśmy zapominać o odpowiedzialności i bezpieczeństwie. W jaki sposób możemy uniknąć szoku termicznego? Przede wszystkim nie wolno nagle wchodzić do wody, jeśli wcześniej przebywaliśmy na słońcu. Rozgrzane ciało należy powoli schłodzić, czyli kolejno moczyć kolejne części ciała, od dołu do góry, nie zapominając o twarzy, karku oraz klatce piersiowej. Dopiero po schłodzeniu dozwolone jest zanurzenie. Podczas korzystania z pojazdów wodnych, z których można nagle wypaść do zimnej wody, należy nosić kamizelkę ratunkową. Przed wejściem do wody nie wolno pić alkoholu oraz trzeba nieustannie kontrolować sytuację, ponieważ temperatura wody może się szybko zmieniać.