Strach przed wodą jest zjawiskiem dość powszechnym zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Hydrofobia może wynikać z wielu przyczyn. Każdy z nas instynktownie obawia się utopienia, dlatego w sytuacjach niekontrolowanych w wodzie tak często wpadamy w panikę. Co więcej, woda nie jest naturalnym środowiskiem człowieka, a akweny, szczególnie otwarte, wywołują w nas strach przed głębiną i tym, co się w niej kryje. W przypadku niektórych źródłem lęku są z kolei przykre przeżycia w dzieciństwie. Wystarczy jedna niegroźna, ale nieprzyjemna sytuacja w wodzie, by w dziecku narodził się strach przed wodą. Lęku przed wodą nie powinno się bagatelizować, gdyż jest dla wielu osób źródłem dużego stresu. Do przełamywania strachu należy podejść z cierpliwością. Zaznajamianie się z wodą najlepiej zacząć w basenie, gdzie woda jest przezroczysta, a dno płytkie. Ćwiczenia warto zacząć od prostych czynności: wydechu pod wodą oraz zwykłego zanurzania się w płytkiej wodzie. Następnie można nurkować odrobinę głębiej i na przykład próbować sięgać dna. To ćwiczenie dla ułatwienia można wykonywać przy drabince. Następnie uczący się może spróbować dryfować na powierzchni wody przy pomocy deski, jednak najlepiej robić to przy brzegu, by móc się złapać w przypadku utraty równowagi. Stopniowo, w miarę poczucia pewności, można przejść do prób pływania z deską. Woda powinna być przyjemnym doświadczeniem, a każda wizyta na basenie sposobem na relaks. Nie warto się stresować sytuacją czy wyrzucać sobie strach czy brak umiejętności – lepiej cieszyć się z każdego małego sukcesu i wytrwale dążyć do celu.